13 Marzec 2021
Wiosna - Ach To Ty! ... w Turkusowym odcieniu :)
Wiosenne porządki to nasz stały rytuał. Nic dziwnego, nareszcie dni są coraz dłuższe, a do naszych domów, czy mieszkań zaglądają promienie słońca, łatwiej o motywację i energię do działania. Najwyższa pora wyczyścić każdy zakamarek. To również doskonała okazja, by pomyśleć o odświeżeniu wystroju wnętrz.
Wszyscy myją, szorują, wyrzucają, idzie nowe!
Proponuję coś mniej drastycznego, nie trzeba wymieniać mebli i malować ścian, by poczuć różnicę. Nawet drobne zmiany mogą poprawić wygląd mieszkania: nowe narzuty, jaśniejsze zasłony, inne obicia tapicerki. Jasne kolory akcesoriów nadadzą pomieszczeniom lekkości, a drobne dodatki w energetycznych odcieniach miodowym, turkusowym czy koralowym wyrwą cię z codziennej rutyny.
Nawet dzięki subtelnym zmianom w aranżacji poczujemy nadejście nowej pory roku. Wiosenne pobudzenie dzięki odświeżonym wnętrzom? To nie takie trudne :)
Mam starą, wysłużoną komodę. Kolor żóltawo-szary. Szczerze mówiąc nie podoba mi się. Zatem kolor! Wybór mój był oczywisty - turkusowym pomaluję szafkę na zewnątrz, a koralowym w środku. Turkusowa Laguna Newcolours - jest to szczególny odcień niebieskiego, świeży i intensywny, jak wybrzeże na wschodzie Florydy, natomiast Living Coral Newcolours to kolor energetyczny, optymistyczny i towarzyski.
Mebel najpierw myję dokładnie wodą z detergentem, ponieważ był czyszczony za pomocą środka pielęgnującego, który stosowany latami mocno wniknął w głąb nawierzchni. Po umyciu delikatnie matowię (np. drobnym papierem ściernym 220) i odtłuszczam np. spirytusem. Te zabiegi nie są konieczne na nowych, drewnianych płaszczyznach.
Szlifowanie nie jest konieczne. Farby Newcolours posiadają bardzo dobrą przyczepność i po położeniu 2-3 warstw ładnie maskują delikatne zarysowania. Jeżeli chcesz uzyskać bardzo gładką powłokę konieczne będzie szlifowanie starej powierzchni oraz matowienie farby między warstwami.
Malujemy
Najpierw maluję środek kolorem Living Coral za pomocą pędzla w trudniejszych miejscach oraz wałkiem flock większe powierzchnie. Jasny kolor na ciemnym kolorze okleiny będzie potrzebował 2-3 warstw, na jasnym surowym drewnie 1-2 warstw. Jeżeli jest ciepło w pomieszczeniu (ok. 20-25 °C) czas malowania miedzy warstwami może wynieść 30 minut.
Przyszedł czas na Turkusową Lagunę. Maluję wałkiem dwie warstwy. Nanoszę farbę równomiernie, wzdłuż słojów. Łatwo poszło - malowanie farbami Newcolours jest dziecinnie proste :). Na górze szafki jest ozdobny „grzebień”. Zaplanowałam pomalować go Czystym Popielem, lecz po namyśle został pomalowany zdecydowanie ciemniejszą farbą - Tajemniczym Antracytem.
Matamorfoza zakończona. Mogę przywitać Wiosnę :)
Farbę do drewna można kupić tutaj: SKLEP.
Na blogu znajdziecie też inne metamorfozy z naszych realizacji, polecamy choćby „Malinowa komoda”
czy „Kwiatki, bratki i stokrotki ”.
A jeśli sami macie chęć coś odmalować to czekamy na „Wasze Realizacje” – wpadajcie na bloga, albo obserwujcie nas na Facebooku, lub Instagramie, będziemy na bieżąco. Do zobaczenia :)
Farby do mebli, farby do samodzielnej metamorfozy, farby do drewna :)
#farbadomebli #farbydomebli #farbadodrewna #farbydodrewna #metamorfoza #farbydoceramiki
Zobacz również
18 Wrzesień 2017
Dębowy zegar Greenery
Greenery to kolor roku 2017 według firmy Pantone. Barwa ta symbolizuje nowe początki – nowy rok, nowe postanowienia, zdrowszy styl życia, coraz bardziej świadome podejście do odżywiania, rosnąca dbałość o środowisko. To kolor bardzo soczysty, optymistyczny, mocny. Choć na dużych powierzchniach byłby raczej nie do zniesienia idealnie sprawdza się na wszelkiego rodzaju dodatkach. My wykorzystaliśmy go do metamorfozy zapomnianego, dębowego zegara.
05 Wrzesień 2021
Zrób to sam...a :) - czerwona półeczka
Możemy zrobić półeczkę do kuchni na nasze „skorupki”. W swoim ulubionym sklepie z artykułami budowlanymi kupisz deskę, wspornik z wkrętami w komplecie.
27 Kwiecień 2018
Niezwykła metamorfoza domku letniskowego!
Ponad 40 letni, drewniany domek letniskowy wołał o remont już od wielu lat. Ciemne, mało przytulne wnętrze, ściemniała boazeria, zapleśniałe podłogi, specyficzny zapach zawilgoconego wnętrza sprawiały, że domek bardziej straszył niż zachęcał do odpoczynku. Zobaczcie naszą metamorfozę!